Polski system edukacji jest do likwidacji!

Przyszedł wrzesień, a z nim początek roku szkolnego. Po dwumiesięcznej przerwie znów poszły w ruch zeszyty, podręczniki i przybory szkolne. Przed uczniami kolejne miesiące zmagań o jak najlepsze wyniki. A co z nauczycielami? Dla nich to także czas walki i przede wszystkim ciężkiej pracy. Zwłaszcza w obecnych czasach zarówno dla dzieci, jak i ich szkolnych przewodników przebieg lekcji nie należy do najłatwiejszych. Ciągłe wprowadzanie zmian w prowadzeniu zajęć (zajęcia stacjonarnie, online lub w trybie hybrydowym) mogą spowodować niemały zamęt zarówno u nauczycieli, jak i w młodych umysłach ich podopiecznych.

Kondycja polskiego szkolnictwa zmusza do refleksji nad edukacją w domu. Każdy pragnie dla swojego dziecka jak najlepiej – w domu rodzice z pewnością byliby w stanie w większym stopniu kontrolować postępy swojego dziecka oraz jakość przekazywania wiedzy. Często jednak za argument przeciwko takiemu sposobowi nauczania podaje się gorsze przystosowanie młodego człowieka do życia w społeczeństwie oraz brak możliwości budowania więzi z rówieśnikami. Trzeba jednak zdawać sobie sprawę z tego, że takie relacje nie zawsze musiałby być pozytywne. Często w tak trudnym wieku, jakim jest dorastanie, między dziećmi dochodzi do różnych napięć, które mogą negatywnie wpłynąć na psychikę i rozwój naszych podopiecznych.

Co natomiast z samym zawodem nauczyciela? Ludzie podejmujący się tej profesji mogą spodziewać się niebawem niemałych zmian. Wszystko za sprawą modyfikacji przewidzianych przez MEiN w Karcie nauczyciela – modyfikacji, które nastawione są raczej na oszczędności i z pewnością nie wpłyną one na zachęcenie młodych osób do podjęcia się tego zawodu. Ci ambitni i uzdolnieni nie będą zainteresowani tego typu pracą, co niestety przyczyni się do drastycznego osłabienia poziomu kadry nauczycielskiej.

Wrzesień, a także sytuacja pandemiczna, w jakiej się znajdujemy, skłania nieco mocniej do pochylenia się nad istotą zawodu nauczyciela oraz kondycją szkolnictwa polskiego. W naszej Księgarni nie mogło zabraknąć publikacji, która zgłębiałaby także to – będące ostatnio na czasie – zagadnienie. „Naga prawda o polskiej szkole” to książka autorstwa Sebastiana Zbrojarza, w której twórca, mając olbrzymią wiedzę na temat polskiej edukacji (sam jest nauczycielem) przedstawia wszelkie problemy i absurdy, z jakimi spotkać można się we współczesnej szkole. Kwestie, które są tu poruszone, często nie są widoczne na pierwszy rzut oka – aby do nich dotrzeć niezbędna jest przynależność do tego środowiska.

Mimo iż książka została napisana przez nauczyciela, absolutnie nie można odmówić jej obiektywności! Publikacja porusza delikatne kwestie związane z codziennością grona pedagogicznego – chodzi tutaj przede wszystkim: o walkę z krzywdzącymi stereotypami na temat zawodu nauczyciela, a także o niespełnione aspiracje osób pełniących tę funkcję. W książce „Naga prawda o polskiej szkole” nie mogło zabraknąć również jednego z najpopularniejszych tematów odnoszących się do szkolnictwa – mowa oczywiście o braku szacunku do tego zawodu i nie chodzi tu tylko o postawę uczniów, ale także rodziców i dyrekcji! Sebastian Zbrojarz porusza również kwestie związane z przewagą liczebną kobiet w tym zawodzie – czym według niego jest to spowodowane?

Sięgnij już teraz po książkę „Naga prawda o polskiej szkole” i znajdź odpowiedź nie tylko na to, ale i szereg innych pytań związanych z polską szkołą i jej kondycją w kontekście współczesnego świata! Publikacja ta wyróżnia się niekonwencjonalnym stylem pisarskim oraz bezkompromisowym podejściem twórcy – cechami, które nie sposób spotkać w innych tego typu publikacjach!